Witajcie!
Nie przeciągając, prace uczestników IV Etapu:
Moja wielka pasja, czyli pisanie opowiadań
Już od ponad roku na portalu wattpad można mnie znaleźć jako pisarkę opowiadań dla nastolatków. Moja osoba ukrywa się pod pseudonimem MarynaLinchuk/Mara. Jak dotąd napisałam już trzy książki, z których jedna była bestsellerem z dorobkiem 571 tysięcy wyświetleń, oraz 21 tysięcy ocen. Profil ten śledzi 805 zwolenników, a ta liczba ciągle wzrasta.
Teraz może opowiem jak to się zaczęło że postanowiłam pisać opowiadania. W wieku szesnastu lat moją wielką pasją było czytanie opowiadań, powieści (przeczytałam ich łącznie ponad dwieście w wersji elektronicznej, jak i papierowej) lecz po pewnym czasie postanowiła napisać swoje własne książki, których głównym motywem miały być problemy nastolatków. No i tak zaczęłam swoją przygodę, na początku było ciężko się przebić by szersze grono czytało moje pracę.
W moich dalekosiężnych planach jest wydanie książki, czy zbioru krótkich opowiadań. Teraz przygotowuje się do nauki w wyższej uczelni, na kierunku dziennikarstwo modowe. Pisanie książek to dla mnie coś nadzwyczajnego przez parę chwil mogę być kimkolwiek chcę i pisać to co moja dusza zapragnie. Zachęcam wszystkich do pisania i czytania książek, bo warto.
Moje motto życiowe to: „ Kto czyta książki- żyje podwójnie”. To motto sprawdza się w stu procentach i odzwierciedla moje życie.
- Punkdosia
Zacznę może od fotografii. Zajmuję się tym od ponad roku, a w przyszłości planuję zostać fotografem. Bardzo lubię to robić. Prawie codziennie robię zdjęcia. Nie tylko fotografuję krajobrazy, ale też tworzę własne kompozycje, czyli jak fachowo je nazywają zdjęcia artystyczne. Często biorę udział w konkursach fotograficznych. Teraz startuję w 11 Wielkim Konkursie Fotograficznym Nathional Geographic. Teraz moje drugie hobby, które kocham. Wędkarstwo! To jest to. Można wypocząć nad wodą i poznać nowe osoby z podobnym zainteresowaniem. Często wyjeżdżam z tatą i wujem na nocne połowy. Wtedy nie śpię całą noc i pilnuję wędek. A jak coś weźmie to jest dopiero radość :) Kolejnym hobby jest rysownie. Zajmuję się tym kiedy nie mam co robić. Najczęściej rysuję konie i ludzkie twarze, ale czasami uda narysować mi się coś innego. Wszyscy twierdzą, że pięknie rysuję, więc to chyba mój talent :) Kolejne zainteresowanie to zwierzęta. Mam na ich punkcie niezłego bzika. Uwielbiam psy. mam ich aż pięć. Każdemu z osobna trzeba poświęcić czas na zabawę i spacer. Mam też króliki, miałam rybki i papugę. Już nie będę się dalej rozpisywać, ale jeszcze lubię uprawiać sport.
- MalinaSekret111
"Talent i hobby"
Od kiedy pamiętam, nazywam siebie "beztalenciem". Nie posiadam zdolności artystycznych, językowych, nie mam żadnych osiągnięć sportowych. Mam za to kilka zainteresowań, hobby. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju aktywność fizyczną. Biegam, pływam, gram w siatkówkę, tenisa, czy piłkę nożną. Codziennie ćwiczę w domu. Są to zajęcia, które pozwalają mi się zrelaksować, a przy okazji zadbać o dobrą formę i nienaganną sylwetkę. Poza tym, moim "konikiem" jest geografia, szczególnie społeczno-ekonomiczna. Od wczesnych lat, lubiłam siedzieć z głową w atlasie, czy wyszukiwać ciekawostek dotyczących innych krajów.
Jestem też molem książkowym. Każda wolna chwila jest dla mnie świetną okazją, do zatracenia się w kolejnej lekturze.
- Sweet0Monisia
A więc talentu jako takiego nie mam, jednak potrafie zrobic fikuśne fryzury (oczywiście na żywo) różne nietypowe wzory na paznokciach, malowanie osób - to moja pasja. Ogólnie interesuje się wizażem - w co wchodzi modelowanie włosów, buzi, paznokci,łączyć ubrania jak i wiele innych czynników, które poprawiają wygląd człowieka. Nigdy nie mam pomysłu jak uszczęśliwić rozpłakaną koleżankę ze złamanym sercem czy z problemem.. jednak ostatnio odkryłam, że nie tylko rozmowa z nią jest dobra ale też poprawa jej wizerunku czyli ładny make up, super fryzura od razu gdy widzimy się "piękniejszymi" przestajemy choć na chwilę zwracać większa uwagę na problemy i widocznie poprawia Nam się humor. Więc moim hobby jest uszczęśliwianie ludzi. W przyszłości chciałabym na "masową skalę" uszczęśliwiać tak ludzi bo mam w planach otworzyć własny gabinet kosmetyczny i nie tylko ale to już prywatnie i w przyszłości.
- QueenRoyal
Nie wiem czy mam swoje jedno hobby. Kocham robić w życiu różne rzeczy, korzystam z niego pełnymi garściami i staram się nie patrzeć na niepowodzenia. Rozwijam się. Dlatego stawiam na kreatywność, na rozwój umysłu i wyobraźni. Kocham robić rzeczy, które wymagają ode mnie skupienia i nakładu pracy.
Po pierwsze. Czytam bardzo dużo książek i recenzuje je. Bardzo to lubię, dzięki pisaniu recenzji mogę lepiej przeanalizować co to przeczytałam, zawsze znajdę coś ciekawego, rozwijam słownictwo, poprawną pisownie. Zawsze mam na poczekaniu jakiś ciekawy cytacik. Dzięki różnorodności literatury mogę znaleźć wspólny język z ludźmi, z każdym mogę porozmawiać na różne tematy. To bardzo przydatna i przyjemna umiejętność.
Drugą rzeczą jest rozwiązywanie krzyżówek. Po prostu uwielbiam to, zabieram krzyżówki na każdą wycieczkę szkolną lub rodzinną i sama bądź z przyjaciółmi rozwiązuję hasła. Dobra zabawa i rozwijanie zdolności myślenia to najlepsze połączenie. To tata zaraził mnie miłością do rozwiązywania krzyżówek i jestem mu z tego powodu bardzo wdzięczna.
Granie. Nie, nie na komputerze. Granie na keyboardzie. Kocham muzykę klasyczną, każdy dźwięk klawiatury fortepianu budzi we mnie gęsią skórkę i przyjemne dreszcze. Dlatego również postanowiłam nauczyć się grać na pianinie. Mój poziom jest bardzo początkowy, ale nie poddaje się i wciąż ćwiczę swoje palce. Może kiedyś uda mi się wreszcie zagrać jakiś wspaniałą sonatę Mozarta :)
Pisanie opowiadań jest czymś co bardzo mnie rozluźnia. Lubię wymyślać i przelewać na papier różne historie. Czasem są to prawdziwe zdarzenia, czasem fikcja. W szkole tylko ja cieszę się z pisemnych prac domowych z języka polskiego ;)
Tutaj chyba najkrótsze moje opowiadanko, a właściwie wstęp do historii, którą teraz piszę.
Leżała na łące gryząc w ustach mięciutkie źdźbło. W prawej ręce trzymała książkę. Chyba romans. Coś o nieszczęśliwej miłości, zdradach, łzach, ogólnym smutku. Oczy miała zamknięte. I rozmyślała. O niczym… O wszystkim… O miłości. Przypomniała sobie w myślach fragment wypowiedzi jednej z bohaterek.
„Czasami wydaje mi się, że on mnie nie kocha, że patrzy na mnie jak na przyjaciółkę, coraz częściej zostaje do późna w pracy, a różę i pocałunek daje mi tylko na jakąś okazje. Czy to jest miłość? Czy ja go jeszcze...? Czy on mnie jeszcze kocha. Bo ja go na pewno. Zawsze będę.”
Jedna łza spłynęła jej po policzku. Ale nie ze smutku, rozpaczy czy żalu. Ze szczęścia. Ona miała mężczyznę, który ją kochał, a była tego w stu procentach pewna. Troszczył się o nią, nosił jej bagaże, codziennie rano czule całował ją w czoło, robił śniadanie do łóżka, prasował, gotował, wyręczał w codziennych obowiązkach. Wieczorami kochał oglądać z nią gwiazdy, spacerować nocą przy jeziorze, opowiadać romantyczne historie. Potrafił zrobić dla niej wszystko. Romantyczną kolacje z paczki krakersów i butelki soku, albo zamienić nudny film w coś zupełnie uroczego. I nie chciał w zamian nic, prócz jej miłości. Nawet nudząc się najbardziej na świecie, kochali spędzać ze sobą czas.
Czy to jest miłość? Tak, to na pewno jest miłość… Miłość ponad wszystko i mimo wszystko… Kocha się nie za cokolwiek ale pomimo wszystko, pomimo wojny i prześladowań. Kocha się za nic.
Kolejna łza szczęścia spłynęła po jej policzku…
Tak, to na pewno jest miłość…
Uśmiechnęła się i wyłożyła na trawie. Zasnęła. A śniła o nim.
Oprócz pisania opowiadań lubię również pisać teksty piosenek i wiersze, którymi się nie pochwale ze względu na mój niski poziom i chyba spaliłabym się ze wstydu, gdyby ktoś miał to czytać :)
Kolejnym zamiłowaniem jest fotografia i obróbka zdjęć. Nie ukrywam, że nigdy nie zainteresowałabym się tym, gdyby nie mój kolega, który bardzo często pożyczał mi swoją lustrzankę (nie wiem dlaczego, mówił, że mam potencjał ;D) W każdym razie przynosił mi ją do szkoły a ja robiłam zdjęcia wszystkiemu co się ruszało. Tak powstała moja pasja. Co prawda nie mam już swojego aparatu (wpadł do wody ;C) ale robię zdjęcia telefonem i zbieram powolutku na nowy aparat. Bardzo lubię fotografować naturę. Fascynuje mnie rozwój, a obserwacja roślin i ich rozwoju w ciągu dnia jest niesamowita.
Teraz, gdy zeszłam na temat obrazów i zdjęć muszę wspomnieć o szkicowaniu. Nigdy się nie uczyłam rysować, robię to naprawdę amatorsko, ale bardzo to lubię. Mój biedy wzrok czasem bardzo cierpi a mój okulista nie zaleca mi częstego rysowania bo faktycznie straszliwie bolą mnie po rysowaniu oczy. Ale zawsze potem myślę, że warto było pocierpieć. Każdy kolejny obrazek jest nowym krokiem naprzód. Uczę się cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu.
- sparrowseye (sharpey108).
Przyznam, że pisząc tę wypowiedź, uświadomiłam sobie, ile zajęć sprawia mi przyjemność. Co dziwne, pierwsze o czym chcę powiedzieć, to haftowanie krzyżykiem. Wyszywając, odczuwam ogromną frajdę, a także czuję się bezpiecznie. Mimo, że bardzo lubię haftować, nigdy nie poświęcam temu dużo czasu. Nie wiem dokładnie, co jest tego powodem, ponieważ wydaje mi się, że nie zależy to ode mnie. Po prostu, jak automat, raz na dwa miesiące wyciągnę pracę, porobię tydzień czy dwa, a później znowu odkładam. A najciekawsze jest to, że już w przeciągu dwóch lat nic się nie zmienia. W dodatku chcę dodać, że godzinami mogę rozwiązywać krzyżówki oraz przeróżne wykreślanki. Robiąc to, zawsze jestem dobrej myśli, że może właśnie tym razem będę mieć farta. Kończąc temat robótek i nadziei na wygraną (bo coś mi się wydaje, że pomyśleliście "ale babcia"), chcę napisać, iż bardzo lubię aktywny tryb życia. Szczególnie uwielbiam długie, trudne trasy rowerowe, a także wielką miłością darzę jazdę na rolkach. Nie będę ukrywać, że czasu na przyjemności mam niewiele, ale przynajmniej dwa razy w tygodniu muszę wybrać się na kilkugodzinne przejażdżki. Sprawia mi to niebywałe odprężenie. Ale, na tym moje hobby się nie kończą. Chyba nikogo nie zdziwię, że jak większość kobiet uwielbiam shopping. Warto dodać, że największej radości nie sprawiają mi ubrania. Moim zamiłowaniem jest obuwie, a także drobne artykuły gospodarstwa domowego, co jest dość nietypowe, zważając na mój wiek. Jakkolwiek nie było, na artykuły gospodarstwa domowego poluję jedynie na wyprzedażach, jednak do butów czuję ogromny sentyment. Nigdy nie pozwalam sobie odmówić nowych, cudownych butków, a jeszcze jak trafię na rabat, to jestem w siódmym niebie.
I chociaż nie jestem pewna czy te wszystkie zajęcia są moim hobby, czy raczej tylko zamiłowaniem, to jest to coś, co pochłania ciebie w całości. Róbmy to co lubimy.
Dorota, dora_dorka
Niestety, w tym etapie żegnamy... MalinaSekret111
- dziękujemy za udział i możesz się do mnie zgłosić po małe co-nieco.
Co myślicie o naszych zawodniczkach? Podzielacie ich hobby, macie podobne talenty?
ETAP V
Uczestnicy (grupy oznaczone kolorami):
dora_dorka
Sweet0Monisia
Queen Royal
sharpey108
Punkdosia
Zadanie:
Waszym zadaniem jest stworzenie stylizacji na poniższe tematy:
GRUPA NIEBIESKA:
"Moje podwórko"
GRUPA ZIELONA:
"Kompletna Nowoczesność"
GRUPA FIOLETOWA:
"Deszczowa Pogoda"
Prace wysyłacie do 29 sierpnia 2015
POWODZENIA!
WaverlyBoyle






Niestety nie wyświetlają mi się zdjęcia. ;c Prace bardzo fajne i ciekawe, a tematy stylizacji następnego etapu są interesujące. Chętnie zobaczę propozycję dziewczyn. :D
OdpowiedzUsuńMi także nie wyświetlają się zdjęcia :/
UsuńKtóre?
UsuńTe od sharpey108 ;)
UsuńA teraz?
UsuńDziała :D Świetne zdjęcia i rysunki :)
UsuńNo no, ciekawy temat, jak na razie w głowie pustka :p
OdpowiedzUsuńWłaśnie :D
UsuńFajne wypowiedzi, sporo się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńCzy te wyszywanki na Twoich zdjęciach to ty robiłaś? :)
UsuńTak, wszystkie zdjęcia moje ;)
UsuńCudo! Masz super talent i hobby ;)
UsuńWow, naprawdę masz niesamowity talent! Ten piesek jest uroczy ^^
UsuńTy sharpey108 też masz mega talent - ta kobieta wyszła Ci niesamowicie!
E tam, poziom amatorski, ale dziękuję :D
UsuńU mnie tym bardziej amatorka, ale też dziękuję ;)
UsuńChciałabym być na takim 'amatorskim' poziomie jak wy xD
UsuńMoim zdaniem MalinaSekret111 nie powinna odpaść XD Nie no w pełni zasłużyłam :P Dziewczyny macie niesamowite pasje :) Kurde ja też piszę opowiadania, mam ich całe zeszyty. Głupia ja mogłam napisać... Powodzenia i czekam na Miss Jesieni ;)
OdpowiedzUsuńOhoho jutro ternim a ja nie wiem co mam zrobić ! kuuurczaki ale postawie na ekstrawagancje ! :D
OdpowiedzUsuńNikt jeszcze nie przesłał pracy, to ja pierwsza ;)
OdpowiedzUsuńSama stylizacja: http://s10.ifotos.pl/img/stylka-na_sprrsaa.png
Stylizacja w nowoczesnym wnętrzu: http://s10.ifotos.pl/img/na-konkur_sprrses.png
Tą w pokoju dodałam, aby łatwiej było sobie zobrazować jak wyglądałaby stylizacja w pomieszczeniu. ;)
pozdrawiam cieplutko, sharpey108
http://oi59.tinypic.com/2mysv46.jpg
OdpowiedzUsuńSweet0Monisia
Obecnie moja dollka znajduje się na Dalekim Wschodzie. Zamieszkała u dobrej znajomej Toshiki i jako mieszkanie jest w centrum Tokyo, najbliższy zielony skrawek trawy znajduje się w przepięknym parku sakury. No, a moja Dorka uwielbia przyrodę i zwierząt, więc często wybiera się na dłuigie spacery wraz z przyjaciółką i jej słodkim psem.
OdpowiedzUsuńTakie ot krótkie opowiadanko. Ale powiem, że owszem moja doll mogła inaczej zainterpretować temat zadania, lecz osobiście uważam, iż "moje podwórko" musi być zielone :D
http://oi57.tinypic.com/212acnd.jpg
dora_dorka